Sesja ślubna i plener w naturze.

Ta Para Młoda jest jednym z przypadków, gdzie ilość wykonanych fajnych zdjęć zachęciła do wykonania albumu fotograficznego z ilością zdjęć przekraczającą 200 sztuk. Polecam takie rozwiązanie, gdyż pamiątka finalnego wyrobu jakim są zdjęcia na papierze jest dużo fajniejsza niż półprodukt w postaci zdjęć w formie elektronicznej. Dzień Wesela to upał przekraczający 30 stopni. Sala to zabawa światłem pomimo żółtych ścian. W sesji plenerowej mamy przykłady wykorzystania rybiego oka do łamania horyzontów (a nie ludzi), oraz wykorzystanie światła mieszanego w celu przyspieszenia zachodu Słońca. W pełni luźna atmosfera i wyśmienita współpraca z Parą Młodą. Nogi bolały podwójnie 😉